Jak już wspominałam we wczorajszym poście, przygotowałam sobie specjalny plan treningowy na najbliższe dwa tygodnie. Prezentuje on się tak:
W planie uwzględniłam bieganie, ćwiczenia z Mel B., która jest moją ulubioną trenerką oraz ćwiczenia na boczki prezentowane przez Tiffany Rothe, która również jest świetna i zaraża pozytywną energią. Niektórzy mogą powiedzieć, że nie jest to plan zbyt ambitny, ale moim zdaniem na początek takie treningi są wystarczające. Z czasem oczywiście będą one bardziej intensywne, ale póki co muszę popracować nad kondycją. Wyzwaniem będzie dla mnie bieganie, bo już po 100 metrach łapie mnie tzw. kolka i nie mam sił na nic więcej. Mimo to podejmuję to wyzwanie i liczę na to, że za jakiś czas będę w stanie przebiec kilka kilometrów bez większego trudu.
Czy ktoś z Was również przygotowuje sobie plan treningowy czy jednak "idziecie na żywioł" i ćwiczycie to, na co akurat przyjdzie ochota? ;-)
_______________________
I made a special training plan for next 2 weeks. Plan includes jogging, exercises with Mel B. and Tiffany Rothe - two great trainers. Some of you can say that my plan is unambitious but in my opinion it's enough for now. Jogging is a big challenge for me because my physical condition isn't good. However, I want to try and I hope that will be a success. Wish me luck ;-)
Do you make a training plan for yourself?


Świetnie, że postanowiłaś zawalczyć o siebie :) Ja również chce zmienić swój wygląd, zadbać o siebie i schudnąć. Będę jak najczęściej odwiedzała Twojego bloga i kibicowała Ci! Trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuń